Czwartkowe popołudnie upłynęło nam na świętowaniu odpustu w parafii św. Antoniego Padewskiego i Stanisława Kostki. Biały Kościółek wypełnił się zapachem lilii i chleba. Wspominaliśmy żywot świętego, którego dar mowy był znany wszystkim, a cuda, które działy się po jego śmierci w trakcie odwiedzin grobu sprawiły, że szybko zasłynął opinią świętości. Po uroczystej Eucharystii udaliśmy się na dalszy ciąg świętowania przy stole, który dzięki naszemu kochanemu o. Krzysztofowi uginał się od przepysznych potraw. Święty Antoni, prosimy módl się za nami, żebyśmy tak jak Ty, byli gorliwymi naśladowcami Chrystusa.