Od dłuższego czasu byliśmy zapraszani przez panią sołtys właśnie do Pyrzan. Jednak ponieważ czas jest napięty i nie możemy być wszędzie, dopiero w sierpniu udało nam się tam pojechać. Czas koncertu i modlitwy był bardzo pobłogosławiony przez Pana. Zarówno ksiądz proboszcz, jak i parafianie przyjęli nas z ogromną życzliwością. Chętni do klaskania, śpiewu i modlitwy pozwolili się wprowadzić w głębię uwielbienia, gdzie czekał sam Pan, by wylewać swoje łaski. Chwała Bogu za ten czas miłosierdzia!