Mędrcy świata, monarchowie, gdzie spiesznie dążycie... Wypatrzyliśmy na horyzoncie tych trzech mędrców i dotarliśmy za nimi aż do gorzowskiego Betlejem. Na ustach mieliśmy kolędy, a mimo mrozu na dworze, to w sercach żar miłości. Sporo mieszkańców Gorzowa tak samo jak my, towarzyszyło mędrcom w ich orszaku. Widzimy się za rok!